Sprawa Przemysława Kacieji jest beznadziejna....
Kaciej na ostatnich zawodach przeczuwał wrogie zamiary PZKB i był nieco zadumany...
Nasz zawodnik został decyzją PZKB zawieszony w czynnościach sportowca z powodu tzw. "nielegalnego" przejścia z klubu, w którym poprzednio trenował do SKF Boksing Zielona Góra.
W sprawie antycypuje obecny wiceprezes PZKB i były trener Przemka, więc jesteśmy w kropce..... :(
Przemek "Kaciej" Kacieja z wrodzonym optymizmem i duszą prawdziwego sportowca nie poddaje się !!!!
Odkrył w sobie nową pasję, którą perfekcyjne wyćwiczy w okresie "kary"...;)Pasja, która pochłania go w obecnym czasie bez reszty to gra na ludowym instrumencie koźle białym weselnym, który należy do rodziny instrumentów dudowych stroikowych.
Kaciej i MIZOGINIZM DUDY to dwa przeciwieństwa ale nie ma takiego przeciwnika któremu zawodnik SKF Boksing Zielona Góra nie podoła z rozbrajającym uśmiechem.
Obecny nauczyciel Przemka mówi o nim, że jest niezwykle uzdolnionym uczniem i już niedługo będzie mógł profesjonalnie grać na biesiadach w Polsce, oraz zagrzewać grą tajskich bokserów, którzy w Tajlandii walczą przy dźwiękach wydobywających się z dud, jeśli oczywiście prezesi PZKB zgodzą się na to .... :)
Przepisy są po to żeby ich przestrzegać a nie łamać.
OdpowiedzUsuńTy sie lepiej nie udzielaj już
UsuńNie dowierzam, że trener SKF Boksing zgodził się na zamieszczenie tak żałosnego i obraźliwego artykułu na oficjalnej stronie klubu. Nie dość, że sam dopuścił się złamania regulaminu, za co decyzja o zawieszenie to wykazuje się kompletnym brakiem szacunku do osoby, która przyczyniła się do rozwoju Jego kariery zawodniczej.
OdpowiedzUsuńKaciej chciał zmienić klub, żeby mieć kontakt z czubem zawodników a nie startować na podrzędnych imprezach.Regulaminu nie złamał ale naraził się na gniew byłego trenera i teraz jest zawieszony.Poza tym nie miał kasy żeby zapłacić za odejście.
UsuńA my wszyscy nie możemy wyjść z szoku, że leśne dziadki mogą tak blokować młodych, obiecujących, utalentowanych sportowców w imię pokrętnie pojętego własnego interesu. Przyszedł czas na opisywanie tych niecnych praktyk a przyjdzie też czas na działanie.
OdpowiedzUsuńJeśli enigmatyczne dla ludzi z boku wyjaśnienie sytuacji jest zbyt skomplikowane, to proszę przeanalizować sytuację młodych sportowców w Polsce. Czas na zmianę myślenia. My jako trenerzy jesteśmy dla zawodników a nie oni dla nas. W SKF Boksing Zielona Góra wszystkich sportowców darzymy szacunkiem za to co robią i jesteśmy dla nich wsparciem a nie przeszkodą w karierze sportowej.
Odnośnie sytuacji Przemka, wspieramy Go w sposób żartobliwy a nie obraźliwy, wyjaśniając tym samym jego brutalne przekreślenie kariery szerszemu gremium zainteresowanych.
Dyskwalifikacja Przemka to również przez analogię dyskwalifikacja osób podejmujących takie bezmyślne decyzje.
SKF Boksing Zielona Góra " Parówkowym Skrytożercom mówi stanowcze NIE " .
Jestem byłym zawodnikiem "Gwardii" i ASW Knockaut, znając sytuację w tzw. światku kickboxerów zielonogórskich uważam zachowanie i komentarze ze strony byłego zawodnika Połonskiego za chamskie w stosunku do człowieka dzieki któremu ma wszystko. Na miejscu trenera z gwardii nie komentowałbym takich bredni wcale bo pozimem intelektualnym okazuje się były zawodnik nie grzeszy. Pluje na starszego człowieka jak burak. To przekreśla jego działalność jako trenera i wychowawcę młodzieży, bo nauczy wychowanków opluwać innych, a może oni sami go później oplują. Z tego co pamiętam to on sam też jest już leśnym dziadkiem bo conajmniej dwóch trenerów w gwardii jest młodszych od niego.
OdpowiedzUsuńPolski kickboxing potrzebuje takich pasjonatów jak trener Połoński który dodatkowo dysponuje wiedzą i doświadczeniem wyniesionym z ringu a nie z kursów ;)
UsuńZ tego co słyszałem to zamierza powrócić na ring i trenować wspólnie z młodzieżą aby być przykładem "z krwi i kości" a nie "na papierze" ;) więc nie zalicza się jeszcze do "leśnych dziadków".
Młodzi sportowcy potrzebują profesjonalnego przykładu a nie dopingu ze "strzykawki".
Poza tym znam osobiście trenera Połońskiego i cenię go za jego skromność i nie wywyższanie się.
Rzeczywiscie na dwóch startujących drugie miejsce to sukces. Przeczytaj sobie życorysy innych trenerów z zielonki to zobaczysz jakie toczyli walki i w jakich ligach. mają jednak te ceche, że nie opluwają innych
Usuńnie znamy trenerów z jakiejś zielonki.gdzie to jest ? na mazowszu ?
UsuńPrawda jest taka, że właśnie w takim sposób, a nie inny trzeba walczyć z ludźmi "na stołkach", którzy myślą, że jak są u góry to dzięki temu mogą zrobić wszystko. Otóż nie - wszędzie są granice i nikt nie jest bezkarny (oprócz tych świń w rządzie), a to wiceprezes PZKB powinien się wstydzić, że wykorzystuje swoją pozycję w takich zamiarach, bo żal mu pupę ściska, że ktoś odszedł z jego klubu do innego, choć tak na prawdę to decyzja osoby, która przechodzi.
OdpowiedzUsuńNajlepiej zachować się jak "parówa" i iść donieść, a gdzie ten słynny duch sportu o którym tak często "sensejowie" mówią? Nie lepiej by było ustawić jednego z drugim i rozstrzygnąć takie rzeczy na ringu i pokazać który klub jest lepszy?
Nie popieram żadnego rodzaju układów i układzików, czy to w polityce, czy w sporcie, a zachowanie trenera SKF Boksing uważam za jak najbardziej słuszne i to nie dlatego, że jestem jednym z zawodników Stowarzyszenia.
Ręka rękę myje,
Nie pozdrawiam! :)
zobaczymy jak cię twój sensaj skasuje według swojego regulaminu na 5 tyś. zł za przejście do np jedi boxing to ci faja zmięknie.
UsuńJedyną osobą, której tu faja mięknie z zawiści jesteś ty. Ja na szczęście przed zapisaniem się gdziekolwiek zrobiłem rozeznanie, więc nie mam zamiaru przechodzić gdzieś indziej - wybrałem najlepszą z możliwych opcji. Ale dzięki za troskę, doceniam!
UsuńTo w kickboxingu zawodnik musi płacić jak chce zmienić klub ?! To ten zawieszony pewnie nie zapłacił... i tu jest pies pogrzebany !!!
UsuńTo ile chciał ten pan wiceprezes D. ?
To trener boksingu powinien się wstydzić że coś takiego zamieścił !
UsuńWidać jaki ma szacunek dla byłego trenera .....
To jest ewidentny przyklad jak niszczy sie mlodych ludzi. Panie wiceprezesie trenerze siedzial pan wygodnie w kapciuszkach w domciu, podczas gdy panscy zawodnicy sami , bez wsparcia i pomocy po zawodach sie tulali. Mnie nie dziwi, ze ktos szuka innej drogi nie widzac przyszlosci , ani szans na dalszy rozwoj. Tu sie pan wielki trener obudzil? Trzeba pokazac, zez tamtad sie nie odchodzi? Tu czasy komuny sie zatrzymaly, koles wie co i jak. To zawodnik ma byc dla niego, aby jeszcze dorobic. Popieram Pana Polonskiego i trzymam kciuki za Przemka.
OdpowiedzUsuńCiii !!!
UsuńTo co, że się sami na zawodach tułali ?!
Przed wyjazdem "wspomaganie" od pana :D otrzymali !
Do domu w chwale z medalami wracali a wszyscy młodą gwardię pod niebiosa wychwalali !!!
Dumnym rodzicom o swych wyczynach wiele razy opowiadali !!!
Ciiiii !!!!
Żeby tylko przy dźwiękach dud, zbyt dużo nie gadali .....
Prawda jest taka- gdyby nie pan wiceprezes kickboxingu w Zielonej Górze na takim poziomie wcale by nie było
OdpowiedzUsuńjak mawiali starzy górale :-) jest prawda, tyż prawda i gówno prawda.....ot i cała prawda ......
Usuńhttp://pzkickboxing.pl/dok/23,regulamin,przynaleznosci,zmian,barw,klubowych.html Dziękuje bardzo
OdpowiedzUsuń"08.04.2014" Data wprowadzenia przepisu. Sprawa jest z 2013r.
UsuńNiech ci dzialacze i pseudo trenerz gloszacy "dobro zawodnika i zasady czystej walki" zapakuja sie na bezludna wyspe by tam mogli wzajemnie sie zawieszac w dzialalnosci.
OdpowiedzUsuńWszyscy na stolkach zachlanni od gory do dolu i nie ma to nic wspolnego z idea sportu bo liczy sie tylko kasa.
OdpowiedzUsuń